Chcąc być posiadaczem pięknego kominka otwartego trzeba niestety się trzymać pewnych reguł przy jego murowaniu. Bez nich nie będzie działał. Jakie to reguły?
Na początek trzeba wiedzieć, że kominek otwarty składa się z kilku części. Mamy tam komorę spalania, w której znajduje się paliwo (opał). Taka komora powinna być dość płytka (40-50 cm), a jej tylna ściana w górnej części powinna być przechylona pod kątem 60 stopni. Boczne ścianki również powinny zostać ustawione pod lekkim kątem. Dzięki takim ustawieniom ścianek ciepło będzie odbijane w stronę pokoju. Należy pamiętać by ściany zbudować z materiałów odpornych na wysokie temperatury – np. cegły szamotowej. Dalej mamy gardziel, która jest otworem dymowym w sklepieniu paleniska. W większości wypadków jest ona w kształcie prostokąta – jej pole przekroju wynosi ok 1/10 powierzchni otworu w portalu kominka. Pozwala to na zmniejszenie prędkości ruchu dymu w kierunku kominka. Gardziel pełni również inną rolę – dyszy, przy przechodzeniu przez którą gorące gazy wydzielają się ze spalonego paliwa. W gardzieli powinna znajdować się również przepustnica, która służy do regulacji intensywności ciągu w kominie, a to wpływa na szybkość spalania paliwa. W chwilach gdy nie będziemy palić w kominku szyber zamykamy tak by nie wychładzać pomieszczenia poprzez komin.
Gazy spalinowe z gardzieli przedostają się do komory dymowej, która ma nie mniejsze znaczenie od samego paleniska. W tradycyjnych kominkach jest ona jakby poszerzeniem dolnej części kominka, która pozwala na mieszanie się gazów z powietrzem. Tam następuje ich dopalanie. Ten proces nie zachodzi wcześniej ponieważ w kominku otwartym w odróżnieniu od zamkniętego, powietrza mamy aż nadto. Problemem otwartych kominków jest to, że nie ogrzeją one całego domu, są niejako dekoracją, która może podgrzać dane pomieszczenie, w którym kominek się znajduje. Należy pamiętać również o tym, że w komorze zbiera się sadza, dlatego powinna ona być wyposażona w specjalne drzwiczki wycierowe. Komora dymowa powinna również mieć kształt owalny tak by zderzające się zwrotne podmuchy mogły w łatwiejszy sposób wracać do swojego normalnego ciągu.